Po śmierci Liama Payne'a przyjaciel piosenkarza jest na celowniku władz

Buenos Aires - Śmierć Liama Payne'a (†31) wywołała konsternację na całym świecie. Teraz głos zabrał bliski przyjaciel piosenkarza, który znajduje się na celowniku argentyńskich władz.

Miejsce zdarzenia w Buenos Aires, gdzie angielski muzyk został znaleziony martwy.
Miejsce zdarzenia w Buenos Aires, gdzie angielski muzyk został znaleziony martwy.  © Natacha Pisarenko/AP/dpa

Przyjaciel piosenkarza twierdzi, że Payne czuł się dobrze, gdy zostawił go godzinę przed śmiercią w hotelu CasaSur Palermo w Buenos Aires. Władze widzą to jednak inaczej.

Rozmawiając z TMZ , Roger Nores powiedział, że był z nim w jego pokoju wielokrotnie tego dnia.

Nores powiedział, że sprawdzał Liama trzy razy dziennie - a kiedy wyszedł na godzinę przed śmiertelnym upadkiem, Liam wydawał się szczęśliwy i w porządku, choć trochę pijany.

Przyczyna śmierci była szeroko dyskutowana od tygodni. W listopadzie pojawiło się nawet nagranie wideo pokazujące Payne'a rzekomo kupującego narkotyki od dilera na trzy godziny przed śmiercią.

Argentyńska prokuratura nie wierzy w zeznania Nores. Piosenkarz One Direction miał raczej stracić równowagę w ciągu dnia z powodu alkoholu i kokainy.

Sam Nores również znalazł się na celowniku władz. Mówi się, że otrzymał wiadomość tekstową od Payne'a z pytaniem "Czy możesz dostać sześć gramów?". Czy rzeczywiście kupił swojemu najlepszemu przyjacielowi niebezpieczny narkotyk?

Liam Payne (†31) zginął 16 października, gdy spadł z trzeciego piętra hotelu.
Liam Payne (†31) zginął 16 października, gdy spadł z trzeciego piętra hotelu.  © Jörg Carstensen/dpa

Mówi się, że Payne stracił panowanie nad sobą na krótko przed śmiercią

A potem jest Bret Watson, mężczyzna z Chicago, który świętował swój ślub w hotelu i twierdzi, że jego przyjęcie weselne widziało Payne'a przez cały dzień. Piosenkarz wyglądał na coraz bardziej odurzonego w miarę upływu dnia.

Watson stwierdził również, że Payne podskoczył ze złością wieczorem i trzasnął laptopem o podłogę. Czy piosenkarz zobaczył na ekranie coś, co mu się nie spodobało?

Mówi się, że Payne wywołał takie zamieszanie, że personel hotelowy musiał złapać go za ręce i nogi, aby zabrać go z powrotem do pokoju - gdzie został sam.