Kubek termiczny przetrwał pożar samochodu: to, co stało się później, całkowicie przytłoczyło właściciela
Oak Cliff (Teksas) - Na początku maja samochód młodej kobiety (24 lata) z amerykańskiego stanu Teksas został doszczętnie spalony. Nie pozostało po niej w zasadzie nic - poza kubkiem termicznym w kolorze fioletowym, który należał do Paris Hilton (44). Okoliczność ta miała zapewnić ofierze nieoczekiwane szczęśliwe zakończenie, które zainspirowało również miliony w Internecie.
Bibiana Gonzalez rozmawiała na TikTok z pobocza drogi w Dallas w USA , całkowicie zrozpaczona . Jej samochód nagle się zapalił po tym, jak 24-latka jechała z przebitą oponą.
Bibiana była w stanie uciec z płonącego samochodu na czas, ale jej rzeczy padły ofiarą płomieni. Po ugaszeniu pojazdu przez straż pożarną, nauczycielka odkryła w bagażniku swój kubek termiczny, który cudem przetrwał incydent bez szwanku.
Ponieważ kubek był ulubieńcem milionerki Paris Hilton , Bibiana desperacko zwróciła się o pomoc do celebrytki za pośrednictwem TikTok.
Jej wideo rozprzestrzeniło się jak pożar i w końcu Paris Hilton dowiedziała się o losie Teksańczyka.
Kobieta po pożarze samochodu staje się wirusem na TikTok
Paris Hilton zabiera głos
Nauczyciel otrzymuje samochód w prezencie
A 44-latka nie wahała się długo: "Kiedy zobaczyłam wirusowy TikTok @Bibiana Gonzalez, w którym jej samochód zapalił się - i tylko jej #sliving cup przetrwał 😢🔥💖 - wiedziałam, że chcę zrobić coś wyjątkowego ✨", napisała sama na TikTok.
Kilka dni później kultowa blondynka spotkała się z Bibianą w Dallas i miała ze sobą zupełnie nowy samochód, który zaprezentowała rozradowanej 24-latce.
"Ona ma taką wspaniałą osobowość 🥹💫. Pracuje z młodymi ludźmi o specjalnych potrzebach i od lat jest lojalną fanką 💕", napisała Hilton w swoim poście. "Czuję się tak błogosławiona, że jestem w miejscu, w którym mogę odwdzięczyć się niesamowitym ludziom takim jak ona 🙏".
Bibiana wciąż nie może uwierzyć w swoje szczęście. Byłaby wdzięczna gwieździe telewizji "z całego serca". "Zmieniłaś moje życie w sposób, jakiego nigdy bym sobie nie wyobraziła" - mówi wzruszona Amerykanka. W końcu nie tylko ponownie miałaby do dyspozycji mobilne siedzenie, ale także szansę na bycie bardzo blisko mega gwiazdy.
Wielu użytkowników Internetu również pochwaliło wybór prezentu. Hilton wybrała "normalny" samochód, który nie wymaga drogiego utrzymania i którego ubezpieczenie jest przystępne dla obywatela.
W końcu kampania Paris Hilton wykonała również całkiem niezłą robotę, promując swój "Sliving Cup", który według DailyDot wyprzedał się natychmiast po wirusowym wydarzeniu.