Opatulone kolano i siniaki: rośnie niepokój o Britney Spears
Kalifornia (USA) – Britney Spears (43) ponownie budzi niepokój wśród swoich fanów. W krótkim filmiku na Instagramie piosenkarka pokazała się z opatrzonym kolanem i przyznała, że doznała „okropnego” wypadku.
W klipie, który Spears opublikowała w niedzielne popołudnie, tańczy boso w różowej sukience i ma na rękach bezpalcowe rękawiczki.
Uważni fani od razu zauważyli: jej prawe kolano jest opatrzone, a widać siniaki.
Ikona popu wyjaśniła w podpisie, co się stało: „Pssst, spadłam ze schodów u mojej przyjaciółki… było strasznie, od czasu do czasu trzeszczy, nie jestem pewna, czy jest złamane, ale na razie jest zgięte.”
Pomimo kontuzji 43‑letnia podkreśliła, że chce skupiać się na pozytywach i wyrażać emocje poprzez sztukę: „Nie jestem tu, żeby wzbudzać niepokój czy litość. Po prostu chcę być dobrą kobietą i się rozwijać… mam wspaniałe wsparcie, więc życzę wam świetnego dnia!”
Wokalistka myślała także o swoich dwóch synach, Seanie i Jaydenie, którzy wrócili z Maui.
Britney Spears często publikuje zagadkowe filmy
Już w ostatnich miesiącach Britney Spears regularnie wywoływała sensację – ostatnio we wrześniu, gdy insiderzy donosili, że nie czuje się „w ogóle dobrze”. Jej zagadkowe filmy taneczne i emocjonalne posty niepokoją coraz częściej jej fanów.
Dodatkowo wydaje się, że planowana adaptacja jej biografii „The Woman in Me” utknęła w martwym punkcie. Według Daily Mail scenariusz nie jest jeszcze gotowy, a obsada nie została wybrana.
Jeden z insiderów zauważa: „Jednym z największych problemów jest trudność w ustaleniu terminów z Britney, która jest co najwyżej nieprzewidywalna.”
Fan napisał na X współczująco: „Miejmy nadzieję, że będzie dobrze zaopatrzona i będzie mogła odpocząć. Przeszła już naprawdę wiele.”