Elon Musk chce dotrzeć do urzędników państwowych: każdy, kto nie odpowie na tego e-maila, zostanie zwolniony!
Julia Naue i Marc Kalpidis
Waszyngton (USA) - Miliarder technologiczny Elon Musk (53 l.) kontynuuje swój radykalny program zwolnień w amerykańskich agencjach rządowych. Zgodnie z instrukcjami prezydenta USA Donalda Trumpa (78), wszyscy pracownicy federalni wkrótce otrzymają wiadomość e-mail, napisał na swojej platformie X.

Zostaną poproszeni o wyjaśnienie, co zrobili w poprzednim tygodniu. "Brak odpowiedzi będzie interpretowany jako zwolnienie" - zagroził.
Związek reprezentujący pracowników rządowych (AFGE) zareagował szokiem i natychmiast ogłosił, że prawnie zakwestionuje "bezprawne zwolnienia naszych członków i pracowników federalnych w całym kraju". Działania Muska i administracji Trumpa po raz kolejny pokazują "ich czystą pogardę" dla urzędników państwowych i ich ważnej pracy.
To "okrutne i pozbawione szacunku" zmuszanie urzędników państwowych do usprawiedliwiania się przed "tym pozbawionym wpływu, uprzywilejowanym, niewybranym miliarderem, który nigdy w całym swoim życiu nie przepracował ani jednej godziny uczciwej służby dla państwa" - skarcił szef AFGE Everett Kelley.
Trump zlecił Muskowi cięcie wydatków rządowych i praktycznie dał mu wolną rękę.
Trump opowiada się za radykalnym podejściem do ograniczania biurokracji

W tym celu utworzono komitet o nazwie DOGE (Department of Government Efficiency), który jest powiązany z Białym Domem. Musk napędza reorganizację aparatu państwowego w imieniu Trumpa - w tym masowe zwolnienia.
Na konferencji amerykańskiej prawicy w pobliżu stolicy Waszyngtonu Trump powiedział: "Zwalniamy wszystkich niepotrzebnych, niekompetentnych i skorumpowanych biurokratów z federalnej siły roboczej. To właśnie robimy". Chciał zatrzymać "najlepszych ludzi", a nie "najgorszych".