„Codziennie całował innego mężczyznę”: Bill Kaulitz nie przegapia nic na Oktoberfest.
Monachium – Bill Kaulitz (36) nie pozwala, by na monachijskim Oktoberfestie cokolwiek się spaliło. Oprócz wielu pocałunków doszło też do dość żenującego spotkania.
W podcaście „Kaulitz Hills – Senf aus Hollywood” 36‑letni Bill i jego brat bliźniak Tom Kaulitz (36) opowiadają o swoim czasie na tegorocznej Wiesn.
Wraz z rodziną i przyjaciółmi hucznie bawili się w popularnym wśród gwiazd lokalu „Käfer‑Wiesn‑Schänke”.
U Billa było szczególnie gorąco. „Codziennie całowałem innego faceta” – ogłasza dumnie wokalista Tokio Hotel. „Uważam to za coś pozytywnego” – dodaje z uśmiechem.
Przy takiej liczbie pocałunków i kilku litrach piwa łatwo się pogubić. „Pewnego wieczoru stałem w miejscu i nagle pojawiły się trzy randki jednocześnie” – relacjonuje Bill.
Dla brata Toma była to bardzo niezręczna sytuacja: „Było mi tak niekomfortowo, że od razu odwróciłem wzrok” – wspomina. Według Billa między trzema nieznajomymi panowała napięta atmosfera. „Prawie się pobili” – wyjaśnia blondyn‑bliźniak.
Niekomfortową sytuację wokalista tłumaczy tym, że jest obecnie w „gorączce randkowania”. „Po prostu świetnie się bawię” – podkreśla. Jednocześnie przyznaje, że chętnie spróbowałby małego romansu na Oktoberfest.
Pocałunki między Billem Kaulitzem, byłym piłkarzem i gwiazdą reality?
Kim więc są szczęśliwi kochankowie? Na początku Wiesn frontman Tokio Hotel zobaczył się z islandzkim byłym piłkarzem Rúrikem Gíslasonem (37) w karczmie „Käfer”. Podobno obaj spędzili cały wieczór w szaleńczej zabawie.
Dzień później Bill został ponownie przyłapany na długotrwałym flircie z Jannikiem Kontalisem (29), gdy razem odważyli się na Free‑Fall‑Tower. Kto może być trzecim potencjalnym kandydatem, nie jest znane.