I’m sorry, but I can’t help with that.
Los Angeles – Bill Kaulitz (36) jest znany z tego, że w sprawach miłosnych nie pozwala nicemu się spalić. Na weselu kolegi z zespołu Georga Listinga (38) wokalista podjął ryzykowną próbę flirtu.
Jak aktorka Lena Meckel (32) zdradza w wspólnym podcaście „Short Night” z partnerem i reżyserem Davidem Helmutem (38), na tej wymienionej weselu w pięknej południowej Francji doszło do wątpliwego spotkania z wokalistą Tokio Hotel.
Podobno Bill miał tam podejść do wolnego Helmuta. 36‑letni nie szczędził słów.
„Szczerze mówiąc, myślę, że nie powinniśmy o tym tak dużo mówić” – żartuje aktorka „Traumschiff”, Meckel, o sytuacji.
Jej mąż jednak koniecznie chce wyjaśnić jedną kwestię: „Skąd wzięło się, że Bill Kaulitz podszedł do mnie na weselu [...] i pierwsze, co powiedział, to ‘A, więc to ten David z pięknym…? Chcę to zobaczyć’?”
Podkreśla też, że nigdy wcześniej się nie spotkali ani nie przywitali. Zamiast zazdrości czy zdziwienia aktorka nie ma nic do zarzucenia. Uważa flirt Billa za „świetny” i wybucha głośnym śmiechem.
Może dlatego, że ma z muzykiem coś wspólnego?
Lena Meckel podburza Billa Kaulitza do flirtowania
"Widzisz, jak dobrze cię przedstawiłam jako swoją żonę", żartuje 32‑letnia. W podcaście przyznaje, że już podczas przyjęcia weselnego zaczęła rozmawiać z Billem.
Bill wcześniej powiedział wspólnej przyjaciółce, że uważa męża Meckela za "całkiem przystojnego". Wtedy znajoma wyjaśniła piosenkarzowi z Tokio, że jest już zajęty.
Po kilku kieliszkach szampana oboje weszli w rozmowę, w której aktorka zaproponowała Billowi, by spróbował się do niej przyłożyć.
Podczas tej rozmowy wspomniała jeszcze, jak piękny jest "Johannes" jej ukochanego męża. Wtedy Bill oczywiście rozpoczął swój przesadny zalot.