22 lata po pocałunku w skandalu oscarowym: Halle Berry nagle całuje się z hollywoodzką gwiazdą
Los Angeles (USA) - Pocałunek Adriena Brody'ego (51 l.) i Halle Berry (58 l.) podczas rozdania Oscarów w 2003 roku był skandalem wieczoru - tym, czym był gwizdek Willa Smitha (56 l.) podczas 94. gali rozdania Oscarów! Obecnie mija 22 rocznica tego incydentu. To wystarczający powód, aby oboje zaangażowani w ten incydent raz na zawsze zapomnieli o dramacie i podjęli jednoznaczne działania.

Mając zaledwie 29 lat, Brody został najmłodszym "Najlepszym aktorem pierwszoplanowym" w historii Oscarów podczas 75. ceremonii rozdania nagród Akademii za występ w filmie "Pianista". Jednak jeszcze przed jego przemówieniem wybuchł skandal.
Po tym, jak Berry ogłosił go zwycięzcą kategorii, wtargnął na scenę, chwycił aktorkę, pocałował ją głęboko, a następnie powiedział: "Założę się, że nie powiedzieli ci, że to było w torbie z prezentami".
Akcja nie była wcześniej zaplanowana. Pocałunek stał się obrazem wieczoru i był krytycznie omawiany w prasie przez wiele dni. Berry przez lata wielokrotnie podkreślała, że nie jest za to zła na Brody'ego.
Ale w tym roku obaj aktorzy najwyraźniej chcieli wreszcie zostawić skandal za sobą. Jeszcze przed rozpoczęciem ceremonii wręczenia nagród spotkali się ponownie na czerwonym dywanie przed Dolby Theatre .
Ale nie skończyło się na przyjaznych słowach i gestach!
Halle Berry i Adrien Brody odtwarzają pocałunek z oscarowego skandalu na czerwonym dywanie
Odwrócone role podczas przytulania
Kiedy Brody (który został uhonorowany po raz drugi tego wieczoru jako "Najlepszy aktor pierwszoplanowy") był w trakcie wywiadu, Berry podszedł do niego, by odwzajemnić skandaliczny pocałunek po 22 latach: Przed kamerami chwyciła 51-latka i pocałowała go głęboko.
Również w tym przypadku akcja nie wyglądała na uzgodnioną, ale Brody nie był zaniepokojony pocałunkiem byłej dziewczyny Bonda .
Zamiast tego grał entuzjastycznie - ku uciesze reporterów i współgwiazd stojących wokół.