Rozpoczyna się proces księcia Harry'ego - ale sam król trzyma się z daleka!
USA/Anglia - Pierwszy dzień procesu w sprawie między księciem Harrym (40) a publicystą tabloidu "The Sun" rozpoczyna się dziś, we wtorek. Ale sam książę nie weźmie udziału w rozprawie.
Najmłodszy syn króla Karola (76) nie pojawi się osobiście w Londynie, przynajmniej pierwszego dnia rozprawy. Podobno otrzymał nawet ofertę noclegu od Pałacu Buckingham, ale ją odrzucił.
Ludzie wyjaśnili również, że niedawno krążyły doniesienia o możliwej "ograniczonej ochronie policyjnej " dla księcia podczas jego pobytu w Wielkiej Brytanii , gdyby miał stawić się osobiście - teraz okazały się one fałszywe.
Nieograniczona ochrona policyjna została wycofanaz niego i jego żony Meghan Markle , 43, w 2020 roku po tym, jak para ustąpiła jako pracujący członkowie rodziny królewskiej.
Rozpoczyna się proces księcia Harry'ego przeciwko wydawcy "The Sun"
Niemniej jednak 40-latek ma sam zeznawać w sądzie i oczekuje się, że będzie obecny w lutym.
Zamierza skomentować fałszywe doniesienia gazety i swoje obawy dotyczące sytuacji bezpieczeństwa.
Proces między księciem a wydawcą tabloidu dotyczy głównie zarzutów o bezprawne zbieranie informacji przez dziennikarzy i prywatnych detektywów.
Oskarża on grupę medialną o przechwytywanie jego rozmów telefonicznych i popełnianie innych przestępstw związanych z ochroną danych osobowych w latach 1996-2011. Król stwierdził również, że w tym czasie był wyraźnie atakowany przez prasę.