Anglia - Pomimo wyzwań, jakie stawia przed nią rak , księżna Kate (42) nie ma czasu na odpoczynek. "Wcześniej niż oczekiwano" 42-latka będzie musiała pogodzić się z rolą przyszłej królowej i być może wypełnić jeszcze więcej królewskich obowiązków.

Było to jej pierwsze publiczne wystąpienie od czasu upublicznienia diagnozy w marcu tego roku.

Ale księżna Kate nie jest jedyną osobą walczącą z poważną chorobą - król Karol (76) również cierpi na raka.

Jak donosi People, jego żona Camilla (77) również zmaga się z problemami zdrowotnymi, ponieważ zdiagnozowano u niej zapalenie płuc.

W związku z poważnymi ograniczeniami zdrowotnymi pary królewskiej, oboje musieli znacznie ograniczyćswoje królewskie zobowiązania, stawiając Kate i Williama pod presją.

Za kulisami przygotowywane są już jednak plany sukcesji po Camilli i Karolu. W kolejności pierwszeństwa byłaby to kolej Kate i Williama.

"Istnieje poczucie spokoju przed burzą. Są następni w kolejce do największego zadania w ich życiu i oczywiście zdrowie Kate ma pierwszeństwo" - powiedział jeden z królewskich informatorów.

Dodała: "W rezultacie William wziął na siebie większą odpowiedzialność i on i Kate przygotowywali się do swoich przyszłych ról wcześniej niż oczekiwano".

Wyraźną oznaką tego jest fakt, że przyszły król William zastąpił swojego ojca podczas ponownego otwarcia katedry Notre-Dame w Paryżu w ubiegły weekend.