Śpiewacy świąteczni zaskakują golden retrievera: jego taneczny występ jest zbyt słodki

USA – Murphy, golden retriever z USA , uwielbia święta i przede wszystkim świąteczną muzykę. Jednak jako odważny psa rodzinny musi wypełniać swoje obowiązki i trzymać potencjalnych włamywaczy z dala od domu rodziny. A co, jeśli nieznajomi mają na sobie świąteczne swetry i jeszcze do tego grają ulubioną świąteczną piosenkę Murphy’ego? Prawdziwe dylemat …

Golden Retriever Murphy nie wie, dokąd się udać i jakie uczucie ma poddać się. Jednak duch Bożego Narodzenia tak go poruszył.
Golden Retriever Murphy nie wie, dokąd się udać i jakie uczucie ma poddać się. Jednak duch Bożego Narodzenia tak go poruszył.  © Fotomontage: Screenshot: tiktok.com/@gofetch

A właśnie w takiej sytuacji właśnie pani Megan trzyma kamerę i po wszystkim wrzuca to na TikToka.

Przed drzwiami domu, w którym mieszka razem ze swoim chłopakiem i czworonożnym przyjacielem Murphy, pewnego wieczoru czekali trzej kolędnicy – uzbrojeni w puzon, dwie grzechotki i świąteczne czapki. Murphy stanął przed swoją mamą, by chronić ją przed nieznajomymi. Nagle trzej zaczęli śpiewać. Co to za dziwni włamywacze?

Grupa zaczęła grać kolędę „Jingle Bells”! To przecież ulubiona piosenka Murphy’ego na święta. Nagle łapki odważnego psa same zaczęły radośnie tańczyć, a pewien ruch bioder wyprowadził go z równowagi – w końcu musi chronić swoją rodzinę! Ale piosenka jest po prostu piękna.

Ten wewnętrzny konflikt między instynktem obrońcy a świątecznym nastrojem widać wyraźnie na filmie.

Murphy wciąż odwraca się do swojej mamy i patrzy na nią zdziwiony – jakby chciał zapytać: „Co się tu dzieje? Nie mogę powstrzymać się od machania czterema łapami!”

Kiedy świąteczny śpiewak rozpakowywał smakołyki, stało się to z Golden Retrieverem.

Jednak ostatecznie wszelka opór jest bezcelowy i choć Murphy próbuje – przeciw duchowi Bożego Narodzenia i dźwiękom puzonu nie ma szans na zwycięstwo. Murphy poddaje się więc całkowicie muzyce.

Widać, że Goldie ma doskonałą pamięć tekstową! W pewnym momencie jego futrzany przyjaciel wyje w idealnym rytmie, jakby sam śpiewał.

Kiedy jeden z trzech śpiewaków bożonarodzeniowych wyciąga z swetra smakołyk, wszelkie nerwy znikają – Murphy kocha Święta tak bardzo, że nie może oprzeć się kolędzie.