Zmiana kursu na AIDA: statek wycieczkowy musi przygotować się na sztorm

Kiel – Tak naprawdę nie planowano zimowej podróży statkiem wycieczkowym po Bałtyku! Z powodu pogody „AIDAprima” musiała zmienić trasę rejsu.

„AIDAprima” opuściła w czwartek w Kielu. (Zdjęcie archiwalne)
„AIDAprima” opuściła w czwartek w Kielu. (Zdjęcie archiwalne)  © Gregor Fischer/dpa

Podczas dziewięciodniowej wycieczki „Jarmarki bożonarodzeniowe nad Bałtykiem od Kilonii” statek wycieczkowy powinien był w sobotę już dotrzeć do szwedzkiej stolicy, Sztokholmu .

Jednak burzowa pogoda pokrzyżowała pierwotny plan podróży, jak podają "Kreuzfahrt Aktuelles".

W czwartek „AIDAprima” wypłynęła z Kilonii ( Szlezwik-Holsztyn ) i miała w piątek (dzień morski) skierować się w stronę Sztokholmu.

Z powodu silnego wiatru prognozowanego dla tego regionu, AIDA Cruises musiała zmienić przebieg rejsu.

Zamiast przybyć do szwedzkiej stolicy, statek wycieczkowy z pocałunkiem na ustach przybył w sobotę do Visby na szwedzkiej wyspie Gotland.

Początkowo pobyt na wyspie nie był planowany.

Cała trasa podróży zmieniona z powodu burzy

Oryginalny plan podróży musiał zostać dostosowany do burzowej pogody. (Zdjęcie archiwalne)
Oryginalny plan podróży musiał zostać dostosowany do burzowej pogody. (Zdjęcie archiwalne)  © Markus Scholz/dpa

Jednak dalszy przebieg trasy również musiał zostać dostosowany do burzowej pogody.

Z Gotlandii podróż kontynuowana jest do stolicy Łotwy, Rygi (przyjazd w niedzielę). Następnie „AIDAprima” płynie dalej do Helsinek (przyjazd w poniedziałek).

Potem przewozi podróżnych do Tallinna (przyjazd we wtorek), a na zakończenie zostaje odrobiona wizyta w stolicy Szwecji. Tam „AIDAprima” cumuje od środy do czwartku w porcie w Sztokholmie.

Powrót do Kilon ma nastąpić 20 grudnia. Zmiana trasy musiała zostać wprowadzona ze względów bezpieczeństwa.

Silny wiatr uniemożliwiał bezpieczne manewry przycumowania i wypływu w portach.

Dodatkowo warunki pogodowe nie pozwalały na bezpieczną żeglugę po archipelagach.