Wojna w Izraelu: dowódca wojskowy zapowiada nieustanne rozmieszczanie wojsk

Izrael - Izraelskie oddziały w Strefie Gazy mają zintensyfikować ataki na islamistyczny Hamas w odciętym regionie wybrzeża po tymczasowym fiasku porozumienia o zawieszeniu broni.

Podczas gdy mediatorzy nadal starają się doprowadzić do zawieszenia broni, Izrael intensyfikuje działania wojskowe w Strefie Gazy.
Podczas gdy mediatorzy nadal starają się doprowadzić do zawieszenia broni, Izrael intensyfikuje działania wojskowe w Strefie Gazy.  © Jehad Alshrafi/AP/dpa

Szef sztabu generalnego Ejal Zamir nakazał rozszerzenie ofensywy lądowej na inne obszary, ogłosiła armia.

Państwa pośredniczące Katar i Egipt ogłosiły, że zwiększą wysiłki w celu wznowienia pośrednich rozmów między dwiema walczącymi stronami w sprawie zawieszenia broni.

Hamas z zadowoleniem przyjął te wysiłki i zadeklarował gotowość do "natychmiastowego rozpoczęcia rundy pośrednich negocjacji w celu osiągnięcia porozumienia w spornych kwestiach". Celem jest "trwałe zawieszenie broni i całkowite wycofanie" armii.

Wszystkie wydarzeniazwiązane z wojną w Strefie Gazy, Libanie i Izraelu można znaleźć tutaj w TAG24.

2 czerwca, godz. 6.12: Szef wojska mówi o nieustannym rozmieszczaniu wojsk

"Jesteśmy w trakcie silnej i nieustępliwej operacji", powiedział izraelski dowódca wojskowy podczas wizyty wojsk na południu zagrożonego obszaru przybrzeżnego, według armii.

Ofensywa ma być kontynuowana, dopóki "nie zostaną stworzone warunki do powrotu zakładników i zdecydowanego pokonania Hamasu", powiedział.

Organizacja terrorystyczna traci obecnie kontrolę nad Strefą Gazy. Zamir nie podał żadnych szczegółów.

Izraelski minister obrony Israel Katz oświadczył wcześniej, że poinstruował armię, aby kontynuowała natarcie w Strefie Gazy i osiągnęła wszystkie zadeklarowane cele wojenne, "niezależnie od jakichkolwiek negocjacji".

Pomimo wysiłków zmierzających do zawieszenia broni, nie widać końca przemocy.
Pomimo wysiłków zmierzających do zawieszenia broni, nie widać końca przemocy.  © Saeed Qaq/ZUMA Press Wire/dpa

1 czerwca, godz. 22:15: Merz rozmawia telefonicznie z Netanjahu

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz wezwał premiera Izraela Benjamina Netanjahu do zwiększenia pomocy doraźnej dla palestyńskiej ludności cywilnej w Strefie Gazy.

Po rozmowie telefonicznej między Merzem i Netanjahu, rzecznik rządu Stefan Kornelius powiedział, że konieczne jest natychmiastowe wpuszczenie wystarczającej pomocy humanitarnej do Strefy Gazy i zapewnienie jej bezpiecznej dystrybucji.

1 czerwca, 22:14: Katar i Egipt zwiększają wysiłki na rzecz porozumienia w sprawie Strefy Gazy

Państwa pośredniczące Katar i Egipt ogłosiły, że zintensyfikują swoje wysiłki w celu wznowienia pośrednich rozmów między Izraelem a Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy.

Oba państwa stwierdziły w oświadczeniu, że chcą zbliżyć stanowiska dwóch walczących stron i wyjaśnić sporne kwestie.

1 czerwca, godz. 22:11: Izraelski dowódca wojskowy nakazuje rozszerzenie ofensywy w Strefie Gazy

Szef izraelskiego sztabu generalnego Ejal Zamir wydał rozkaz rozszerzenia ofensywy lądowej na inne obszary Strefy Gazy.

Zostało to ogłoszone przez izraelską armię po tym, jak szef wojska odwiedził oddziały na południu regionu przybrzeżnego objętego walkami. "Jesteśmy w trakcie silnej i nieustępliwej operacji" - powiedział żołnierzom Zamir.

Ponad dwa tygodnie temu izraelskie wojsko rozpoczęło nową wielką ofensywę w Strefie Gazy. Teraz szef armii zarządził rozszerzenie walk.
Ponad dwa tygodnie temu izraelskie wojsko rozpoczęło nową wielką ofensywę w Strefie Gazy. Teraz szef armii zarządził rozszerzenie walk.  © Jehad Alshrafi/AP/dpa

1 czerwca, 17:03: Izraelska armia ponownie przechwytuje rakietę z Jemenu

Według izraelskiego wojska, po raz kolejny przechwycono rakietę wystrzeloną z Jemenu.

Syreny alarmowe zabrzmiały wcześniej w kilku obszarach Izraela, w tym w nadmorskiej metropolii Tel Awiw, wokół Jerozolimy i na okupowanym Zachodnim Brzegu. Według oficjalnych doniesień, początkowo nie było doniesień o ofiarach lub szkodach.

1 czerwca, godz. 12:20: 30 zabitych w centrach dystrybucyjnych - Fundacja zaprzecza

Według Hamasu, podczas izraelskich ataków w Strefie Gazy w centrach dystrybucji pomocy humanitarnej zginęło łącznie 30 osób. Dziesiątki innych zostało rannych.

Fundacja Humanitarna Gazy (GHF) zaprzeczyła tym doniesieniom. "Nasza pomoc została dziś rozprowadzona bez żadnych incydentów" - napisano w oświadczeniu. Od rozpoczęcia operacji sześć dni temu rozdano łącznie ponad 4,7 miliona posiłków.

"Zdajemy sobie sprawę z plotek aktywnie rozpowszechnianych przez Hamas na temat rzekomych zgonów i obrażeń w dniu dzisiejszym" - kontynuowano. "Są one nieprawdziwe i sfabrykowane".

Biuro medialne Hamasu poinformowało o izraelskim ataku w strefie buforowej w Rafah na południu Strefy Gazy, gdzie fundacja dystrybuowała pomoc.

1 czerwca, godz. 7:14: USA przedstawiają Iranowi propozycję porozumienia nuklearnego

Od pewnego czasu spekuluje się, że Izrael może również przygotowywać się do ataku na irańskie instalacje nuklearne.

W Izraelu istnieją obawy, że Teheran dąży do zbudowania bomby atomowej, która mogłaby zagrozić istnieniu państwa żydowskiego. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) ustaliła, że ilość produkowanego w Iranie uranu, który prawie nadaje się do produkcji broni, wzrosła w krótkim czasie o prawie 50 procent. Po opublikowaniu raportu Netanjahu wezwał społeczność międzynarodową do podjęcia szybkich działań.

Specjalny wysłannik USA Witkoff przedstawił teraz przywódcom Teheranu "szczegółową i możliwą do zaakceptowania propozycję", jak podał amerykański portal informacyjny "Axios" i inne media, cytując rzeczniczkę prezydenta USA Donalda Trumpa Karoline Leavitt.

Steve Witkoff (68 l.), specjalny wysłannik USA na Bliski Wschód.
Steve Witkoff (68 l.), specjalny wysłannik USA na Bliski Wschód.  © Evan Vucci/AP/dpa

1 czerwca, godz. 7:09: Islamiści chcą gwarancji zakończenia wojny

Hamas chce, by po wejściu w życie zawieszenia broni izraelskie wojsko w większym stopniu wycofało się z zamkniętej Strefy Gazy - dowiedziała się agencja dpa z kręgów Hamasu.

Islamiści chcieli również zastrzec, że jeśli porozumienie w sprawie stałego zawieszenia broni nie zostanie osiągnięte w ciągu 60 dni, tymczasowe zawieszenie broni zostanie automatycznie przedłużone na czas nieokreślony, cytuje amerykańska strona internetowa "Axios". Hamas domagał się zawieszenia broni trwającego do siedmiu lat, powiedział izraelski urzędnik Times of Israel.

Głównym punktem spornym było jednak żądanie islamistów gwarancji ze strony USA, aby zakończyć wojnę, podał Axios. Izraelski rząd premiera Netanjahu stanowczo odrzuca jednak zawieszenie broni, które zakończyłoby wojnę. Krytycy oskarżają go o chęć kontynuowania wojny w Strefie Gazy w nieskończoność z wewnętrznych powodów politycznych.

1 czerwca, 7:08: Hamas stawia kolejne warunki

Propozycja USA przewiduje uwolnienie 10 zakładników ze Strefy Gazy i przekazanie szczątków 18 innych uprowadzonych.

W zamian palestyńscy więźniowie mają zostać zwolnieni z izraelskich więzień. Hamas jest skłonny zgodzić się na ten trzon propozycji. Jednocześnie jednak organizacja terrorystyczna stawia kolejne warunki.

Jak dowiedziała się agencja dpa z kręgów organizacji terrorystycznej, islamiści domagają się np. dłuższych ram czasowych na uwolnienie zakładników, niż przewiduje to plan Witkoffa.

Zmiana ta ma uniemożliwić premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu zerwanie rozmów w sprawie trwałego zawieszenia broni po uwolnieniu pierwszych dziesięciu zakładników, jak to miało miejsce podczas poprzedniego zawieszenia broni w styczniu, podał Times of Israel, powołując się na źródło zaangażowane w rozmowy.

Bojownicy Hamasu stoją w szyku przed uwolnieniem zakładników w centrum Strefy Gazy.
Bojownicy Hamasu stoją w szyku przed uwolnieniem zakładników w centrum Strefy Gazy.  © Abdel Kareem Hana/AP/dpa

1 czerwca, 7.07: Hamas żąda zakończenia wojny

Hamas musi zaakceptować obecną propozycję zawieszenia broni, początkowo ograniczoną do 60 dni, po czym dalsze rozmowy w kierunku trwałego zakończenia wojny w Strefie Gazy byłyby możliwe już w przyszłym tygodniu, napisał Witkoff na X.

Plan nie zawiera jednak gwarancji ostatecznego zaprzestania działań wojennych - choć do tej pory było to kluczowe żądanie Hamasu. Islamiści najwyraźniej się go trzymają.

"Gwarancje przeciwko wznowieniu agresji" zostały wysłane do Witkoffa jako część odpowiedzi, dowiedziała się agencja dpa z kręgów Hamasu.

31 maja, 21:18: Hamas zgadza się na część amerykańskiego planu zawieszenia broni

Islamski Hamas w Strefie Gazy zgodził się na kluczowy punkt planu zawieszenia broni przedstawionego przez amerykańskiego mediatora Steve'a Witkoffa (68).

Jak ogłosiła organizacja na swoim kanale Telegram, jej odpowiedź dla USA obejmuje zobowiązanie do częściowego uwolnienia izraelskich zakładników w zamian za uwolnienie palestyńskich więźniów przez Izrael.

Plan Witkoffa przewiduje, że dziesięciu zakładników i doczesne szczątki 18 innych ofiar Hamasu zostaną przekazane Izraelowi podczas 60-dniowego zawieszenia broni. Izrael zakłada, że w rękach Hamasu znajduje się obecnie od 20 do 23 żywych zakładników i co najmniej 35 ciał uprowadzonych osób.

Zgodnie z planem Witkoffa, obie strony mają negocjować uwolnienie pozostałych zakładników podczas 60-dniowego zawieszenia broni w zamian za zakończenie wojny. Nie ma gwarancji ostatecznego zaprzestania działań wojennych - ale do tej pory było to kluczowe żądanie Hamasu. Zakres, w jakim Hamas odpowiedział na tę część planu, pozostaje niejasny.

Hamas zgodził się w telegramie na częściowe uwolnienie izraelskich zakładników w zamian za uwolnienie palestyńskich więźniów przez Izrael. (zdjęcie archiwalne)
Hamas zgodził się w telegramie na częściowe uwolnienie izraelskich zakładników w zamian za uwolnienie palestyńskich więźniów przez Izrael. (zdjęcie archiwalne)  © Abed Rahim Khatib/dpa

31 maja, 13:21: Co najmniej 60 ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy w ciągu ostatnich 24 godzin

Według palestyńskich doniesień, co najmniej 60 osób zostało zabitych przez izraelskie ataki w Strefie Gazy w ciągu jednego dnia.

Ministerstwo Zdrowia, kontrolowane przez islamistyczny Hamas, poinformowało również o 284 rannych w ciągu ostatnich 24 godzin. Ministerstwo nie rozróżnia między bojownikami a cywilami.

Codziennie pojawiają się doniesienia o dziesiątkach ofiar śmiertelnych w zagrożonym obszarze przybrzeżnym.
Codziennie pojawiają się doniesienia o dziesiątkach ofiar śmiertelnych w zagrożonym obszarze przybrzeżnym.  © Jehad Alshrafi/AP/dpa

31 maja, 7:14: Siły powietrzne bombardują cele na syryjskim wybrzeżu Morza Śródziemnego

Izraelskie siły powietrzne przeprowadziły dwa ataki na cele w Syrii.

Oba były skierowane przeciwko składom broni w pobliżu Latakii na wybrzeżu Morza Śródziemnego, ogłosiło izraelskie wojsko. Jeden z tych magazynów zawierał pociski do ostrzeliwania statków, podczas gdy drugi zawierał pociski obrony powietrznej.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie poinformowało, że izraelskie naloty uderzyły w koszary w regionie Latakii. Doszło do silnych eksplozji. Początkowo nie było informacji o ofiarach lub rannych.

Od upadku wieloletniego władcy Syrii Baszara al-Assada, izraelskie siły powietrzne wielokrotnie atakowały Syrię.
Od upadku wieloletniego władcy Syrii Baszara al-Assada, izraelskie siły powietrzne wielokrotnie atakowały Syrię.  © Gil Cohen Magen/XinHua/dpa

30 maja, 21:03: Trump pewny zawieszenia broni w Strefie Gazy najpóźniej do soboty

Prezydent USA Donald Trump (78 l.) wyraził przekonanie, że wkrótce może dojść do zawieszenia broni w wojnie w Strefie Gazy.

Walczące strony są "bardzo blisko" porozumienia, powiedział Trump dziennikarzom w Białym Domu. Jest na to szansa. "Damy wam znać jeszcze dziś lub może jutro" - powiedział.

Według Białego Domu, Izrael zaakceptował amerykańską propozycję tymczasowego zawieszenia broni w wojnie w Strefie Gazy. Jednak nadal nie jest jasne, czy islamski Hamas również zgodzi się na tę propozycję. Według Hamasu, wciąż analizuje on ten plan.

Prezydent USA Donald Trump (78 l.).
Prezydent USA Donald Trump (78 l.).  © Evan Vucci/AP/dpa

30 maja, godz. 17:19: Wadephul chce "połączyć dostawy broni do Izraela z testami"

Minister spraw zagranicznych Johann Wadephul (62) chce dokonać przeglądu i ewentualnie ograniczyć niemieckie dostawy broni w związku z działaniami Izraela w Strefie Gazy. Polityk CDU ogłosił to w wywiadzie dla Süddeutsche Zeitung.

Wadephul powiedział, że Izrael musi być również w stanie bronić się za pomocą niemieckich systemów uzbrojenia przed zagrożeniami ze strony Huti, Hezbollahu czy Iranu. "Inną kwestią jest to, czy to, co dzieje się w Strefie Gazy można zharmonizować z międzynarodowym prawem humanitarnym. Badamy tę kwestię i na podstawie tej analizy, w razie potrzeby, zezwolimy na dalsze dostawy broni". Zapytany, czy może to doprowadzić do częściowego wstrzymania dostaw, wyjaśnił: "Tak mówi sformułowanie".

Minister spraw zagranicznych Johann Wadephul (62).
Minister spraw zagranicznych Johann Wadephul (62).  © Michael Kappeler/dpa

30 maja, 16:33: Podobno co najmniej 28 zabitych w izraelskich atakach w Strefie Gazy

Według palestyńskich doniesień, doszło do kolejnych ofiar śmiertelnych izraelskich ataków na cele w Strefie Gazy.

Według źródeł medycznych w Strefie Gazy, od wczorajszego wieczora na oblężonym obszarze przybrzeżnym zginęło co najmniej 28 osób. Początkowo nie udało się zweryfikować tych informacji.

30 maja, 15:52: Ponad dwa miliony rozdanych posiłków według Gaza Foundation

Kontrowersyjna Fundacja Humanitarna Strefy Gazy (GHF) twierdzi, że rozdała ponad dwa miliony posiłków mieszkańcom Strefy Gazy, odkąd rozpoczęła swoją działalność kilka dni temu.

Odpowiada to ponad 23 000 rozdanych paczek żywnościowych, ogłosiła fundacja. Do tej pory na tym obszarze działają trzy centra dystrybucji fundacji.

Palestyńczycy niosą w Rafah w południowej Strefie Gazy pudełka i torby z żywnością oraz paczki z pomocą humanitarną dostarczane przez Gaza Humanitarian Foundation, organizację uznawaną przez Izrael i wspieraną przez USA.
Palestyńczycy niosą w Rafah w południowej Strefie Gazy pudełka i torby z żywnością oraz paczki z pomocą humanitarną dostarczane przez Gaza Humanitarian Foundation, organizację uznawaną przez Izrael i wspieraną przez USA.  © Mariam Dagga/AP/dpa

30 maja, 15:15: Macron grozi zaostrzeniem stanowiska wobec Izraela

Prezydent Francji Emmanuel Macron (47 l.) wezwał do podjęcia bardziej zdecydowanych działań przeciwko Izraelowi, jeśli kraj ten nie poprawi szybko sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy.

"Jeśli w nadchodzących godzinach i dniach nie będzie reakcji, która spełni wymagania sytuacji humanitarnej, zbiorowe stanowisko musi oczywiście zostać zaostrzone" - powiedział Macron podczas wizyty w Singapurze. Wszystko zależy od decyzji izraelskiego rządu.

Macron powiedział dalej: "Dziś jest bardzo jasne, że nie możemy pozwolić na kontynuowanie tej sytuacji". Blokada pomocy humanitarnej doprowadziła do niedopuszczalnej sytuacji na miejscu. Priorytetem jest dystrybucja wody, żywności i leków oraz umożliwienie rannym opuszczenia pasa przybrzeżnego.

Prezydent Francji Emmanuel Macron (47 l.).
Prezydent Francji Emmanuel Macron (47 l.).  © Michael Kappeler/dpa

30 maja, 6:40: Pogarsza się sytuacja kryzysowa w Strefie Gazy

Od tego czasu izraelskie wojsko walczy z Hamasem na obszarze przybrzeżnym, który od tego czasu został w znacznym stopniu zniszczony.

Niecałe dwa tygodnie temu rozpoczęła się nowa duża ofensywa. Od tego czasu codziennie odnotowuje się dziesiątki ofiar śmiertelnych. Deklarowanym celem Izraela jest całkowite zniszczenie Hamasu i uwolnienie ostatnich zakładników przetrzymywanych przez ekstremistów. Działania Izraela spotkały się z ostrą krytyką w kraju i za granicą.

Sytuacja około dwóch milionów ludzi w gęsto zaludnionym pasie przybrzeżnym dramatycznie się pogorszyła. Według Biura ONZ ds. Pomocy w Sytuacjach Nadzwyczajnych sytuacja humanitarna jest "gorsza niż kiedykolwiek wcześniej". Według kontrolowanego przez Hamas urzędu ds. zdrowia, od początku wojny zginęło ponad 54 200 Palestyńczyków. Jedną trzecią z nich stanowili nieletni. Dane władz nie rozróżniają między bojownikami a cywilami.

Tłumy Palestyńczyków niosą pomoc humanitarną, niektórzy niosą pudła i torby na głowach.
Tłumy Palestyńczyków niosą pomoc humanitarną, niektórzy niosą pudła i torby na głowach.  © Hadi Daoud/APA Images via ZUMA Press Wire/dpa

30 maja, 6:20: Specjalny wysłannik Trumpa jest optymistą

Hamas niedawno odrzucił tymczasowe zawieszenie broni. Domaga się wycofania izraelskich wojsk ze Strefy Gazy i trwałego zakończenia wojny.

Jednak specjalny wysłannik USA Witkoff wyraził w środę w Białym Domu optymizm co do szans na możliwe zawieszenie broni i długoterminowe pokojowe rozwiązanie konfliktu.

30 maja, 6 rano: Hamas odwołuje się do "interesów narodu palestyńskiego"

Hamas potwierdził, że otrzymał od mediatorów amerykańską propozycję zawieszenia broni.

W oświadczeniu palestyńska organizacja terrorystyczna oświadczyła również, że przeanalizuje propozycję "w sposób odpowiedzialny". Każda odpowiedź będzie "oparta na interesach narodu palestyńskiego".

Według jej wiedzy Hamas nie zgodził się jeszcze na ten plan, powiedziała rzeczniczka Trumpa Leavitt. Nie podała szczegółów obecnej propozycji. USA miały jednak nadzieję, że dojdzie do zawieszenia broni. Jeśli porozumienie zostanie osiągnięte, Biały Dom poinformuje o tym, powiedziała Leavitt.

Izraelskie czołgi zajmują pozycję obok centrum dystrybucji pomocy humanitarnej dostarczanej przez Gaza Humanitarian Foundation, organizację wspieraną przez USA i uznawaną przez Izrael, w Chan Junis w południowej Strefie Gazy.
Izraelskie czołgi zajmują pozycję obok centrum dystrybucji pomocy humanitarnej dostarczanej przez Gaza Humanitarian Foundation, organizację wspieraną przez USA i uznawaną przez Izrael, w Chan Junis w południowej Strefie Gazy.  © Abdel Kareem Hana/AP/dpa

30 maja, 6 rano: Hamas wciąż ma zastrzeżenia

Dopiero okaże się, czy dojdzie również do nowego zawieszenia broni w Strefie Gazy.

Według doniesień izraelskich mediów, premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział rodzinom zakładników, że zasadniczo zgadza się na nową propozycję specjalnego wysłannika USA Steve'a Witkoffa dotyczącą tymczasowego zawieszenia broni.

Hamas jest skłonny zaakceptować porozumienie, ale "z pewnymi zastrzeżeniami", donosi Times of Israel, powołując się na dwa nienazwane źródła. Oczekuje się, że negocjacje będą kontynuowane jeszcze przez co najmniej kilka dni.

Według doniesień izraelskich mediów, nowa propozycja Witkoffa przewiduje 60-dniowe zawieszenie broni. Ponadto dziesięciu zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy miałoby zostać uwolnionych w dwóch etapach w ciągu tygodnia.