Tylko jedna noc jako rodzina: kobieta adoptuje psa tuż przed jego śmiercią
Nowy Jork (USA) – Był chory, zdezorientowany i miał już prawie żadnego czasu, ale tuż przed tym, jak jego los miał zostać ostatecznie przesądzony, wydarzyło się coś niewiarygodnego: Isabel Klee adoptowała psa terapeutycznego Zero – zaledwie kilka godzin przed planowanym uśpieniem.
Zero był starszym psem ze schroniska, dotkniętym chorobą i upływającym umysłem. Isabel, która od lat przyjmuje psy do opieki, wiedziała, że ten przypadek jest inny.
„Prowadzimy wiele rozmów o Zero i jego jakości życia” – wyjaśniła w emocjonalnym wideo na TikToku z 19 grudnia.
Zero szczekał godzinami, był wyraźnie zrozpaczony, a jego stan pogarszał się gwałtownie. Wtedy Isabel musiała podjąć trudną decyzję.
„Nigdy wcześniej nie spotkało mnie coś takiego, dlatego naprawdę trudno mi zaakceptować, że nie mogłam mu pomóc i nie uratować go” – dodała.
Jednak zamiast oddać Zero jako psa do adopcji, Isabel i jej partner Jacob podpisali dokumenty adopcyjne.
Zero zostaje jeszcze oficjalnym członkiem rodziny krótko po swojej śmierci.
„Jacob i ja postanowiliśmy adoptować go jeszcze przed jutrem, aby Zero miał rodzinę, zanim umrze” – wyjaśniła.
Mała rodzina uczciła adopcję lodem McDonald’s i cheeseburgerem – ostatnią przyjemnością, którą pies bardzo lubił.
Kilka godzin później zasnął. Otoczony ludźmi, którzy go kochali.
„Nie będzie już bólu, zamieszania, niepokoju ani gniewu. Tylko dziedzictwo odpornego, małego psa ze schroniska, który był kochany aż do ostatniego oddechu” – powiedziała Isabel.