Rodzina po dwóch latach z psem trafia do schroniska: to, co potem robią, łamie serca wszystkim.

Fredericksburg (Wirginia, USA) – Jakby zamrożony stał tam, patrząc na nich głęboko smutnym wzrokiem: Diesel musiał patrzeć, jak jego właściciele opuszczają schronisko w Wirginii, z którego zabrali go około dwa lata temu. To było pożegnanie na zawsze, które złamało serce nie tylko psu i pracownikom, ale także rodzicom zastępczym Mattowi i Milie, którzy właśnie byli tam z innym czworonogiem.

Diesel został po około dwóch latach odprowadzony przez swoich właścicieli do schroniska dla zwierząt. Patrzył na nich zmartwiony aż do śmierci.
Diesel został po około dwóch latach odprowadzony przez swoich właścicieli do schroniska dla zwierząt. Patrzył na nich zmartwiony aż do śmierci.  © Instagram/Screenshot/thenowlins.foster

Para prowadzi „Nowlins Fostering” w Fredericksburgu w stanie Wirginia, więc specjalizuje się w przyjmowaniu psów ze schroniska na pewien czas.

Od razu wiedzieli, że przyjmą Diesla tymczasowo. „Nie wiemy, jakie okoliczności skłoniły jego rodzinę do tej bolesnej decyzji” – powiedziała Mila w wywiadzie dla Newsweek. „Wiadomo jednak, że Diesel był kochany” – dodała.

Kiedy Matt i Mila zobaczyli, co się dzieje, zaczęli nagrywać sytuację. Film został opublikowany na początku tygodnia na koncie Instagram pary.

Widać w nim gorzki moment, w którym Diesel patrzy za swoimi właścicielami. „To było rozdzierające serce, widzieć, jak odchodzi jego rodzina” – powiedziała Mila. „W pokoju zapadła cisza, głęboka cisza i pustka. Diesel stał tam, wyraźnie zdruzgotany.”

Wirusowe wideo na Instagramie ukazuje przejmujący moment

Pieszczoty początkowo nie pomagały Dieselowi. Był przybity.
Pieszczoty początkowo nie pomagały Dieselowi. Był przybity.  © Instagram/Screenshot/thenowlins.foster

Mila od razu zajęła się psem, próbując go pocieszyć pieszczotami – co jednak początkowo nie przyniosło efektu. W klipie widać, jak smutny i zamyślony wygląda pies.

Że ta sytuacja nie tylko łamie serca ludzi na miejscu, szybko stało się widoczne na Instagramie . Filmik już tam zdobył 480 000 odsłon. W sekcji komentarzy wielu użytkowników wyraża równie wielki smutek.

Według Newsweeka Diesel nie jest jeszcze gotowy do adopcji do nowej rodziny. Najpierw musi przejść kilka badań weterynaryjnych.

W związku z tym bardzo trudno będzie znaleźć mu nowy dom na czas Świąt. Z drugiej strony, wirusowy hit może przynieść wreszcie upragnioną zmianę.