USA – Ten pies z USA jest sprytny, ale nie wystarczająco sprytny. Dlatego właśnie samiec Loki rozkręca dobrą atmosferę na Instagramie. W wirusowym filmie chce się położyć na karmie dla kotów, myśląc, że powietrze jest czyste. Niestety jego właściciele, Amiya Kaminski i jej partner Travis Angell, go oszukali.

Jaki ostrożny złodziej! Loki wie w tym klipie na Instagramie, że musi być czujny podczas swojego napadu. W chwili, gdy ma pewność, że jego właściciele opuścili dom, ostrożnie zagląda przez drzwiczki dla kota.

Loki zaraz po tym jeszcze raz się wycofuje – nigdy nie wiadomo. Potem jednak nadchodzi jego moment. Ostrożnie wkracza przez drzwiczki do garażu, w którym przechowywana jest karma dla kota.

Czego nie wie: przez cały czas jego właściciele ukrywają się za samochodem i nagrywają każdy jego krok. Gdy Loki jest już w drodze po zdobycz, właściciele dają się poznać.

Wtedy sytuacja staje się naprawdę żenująca dla psa . Hmm, co się dzieje? Loki nagle chce jak najszybciej wrócić przez drzwiczki do mieszkania. Jednak w pośpiechu mu się to nie udaje.

Na szczęście jego pan tak uprzejmie otworzył mu drzwi. Dwuroczny Australian Shepherd pobiegł z powrotem do mieszkania. Kto ma złość, nie musi martwić się o drwiny – a na Instagramie ich jest pod dostatkiem.

Filmik w mniej niż tydzień zebrał już około pół miliona wyświetleń. W sekcji komentarzy użytkownicy dodatkowo żartują z tego zwierzęcego złodzieja.

„Kiedy był młodszy, już wtedy wchodził do garażu i próbował nas przywitać, kiedy wjeżdżaliśmy,” powiedziała Amiya Kaminski w wywiadzie dla The Dodo.

Pan Travis Angell pochwalił się w rozmowie z magazynem o zwierzętach: „Śmieszne było obserwować, jak najpierw rozejrzał się, żeby upewnić się, że w garażu nikogo nie ma, zanim się wślizgnął.” „Myślę, że daliśmy mu niezły strach,” dodała jego dziewczyna. W każdym razie akcja przyniosła skutek.

Loki ma teraz być bardziej posłuszny. Apetyt na karmę dla kotów chyba już minął.