Na balkonie uwięzione przez lata: ślepa suczka Diva uratowana z okrutnych warunków.

München – Trudny los przed świętami: W Monachium ochroniarze zwierząt odkryli całkowicie zaniedbaną Akita- suki na balkonie w dzielnicy Hasenbergl. To zwierzę jest ślepe i znajdowało się w alarmującym stanie ogólnym.

Diva mogła zostać uwolniona z jej okrutnej sytuacji przez obrońców zwierząt.
Diva mogła zostać uwolniona z jej okrutnej sytuacji przez obrońców zwierząt.  © Tierheim München

Dziesięcioletnia, ślepa, niedożywiona i niekochana. Akita‑suka Diva musiała przez lata wytrzymywać na czterometrowym balkonie – jedynym dostępnym jej schronieniem była drewniana budka dla psa, bez poduszek i koca.

Tak właśnie inspektor ochrony zwierząt Raffael Stock znalazł sukę: jej pazury były znacznie za długie i już wyrośnięte, łapy pokryte ranami. Jak człowiek mógł doprowadzić do takiego stanu?

Właścicielce brakowało pieniędzy na weterynarza. Regularne spacery były w świetle stanu Divy praktycznie niewyobrażalne, a w mieszkaniu nie było żadnego odpowiedniego miejsca do odpoczynku.

Ze względu na wyraźne oznaki naruszenia przepisów ochrony zwierząt, Urząd Weterynaryjny w Monachium został niezwłocznie powiadomiony i w piątek wspólnie z Schroniskiem dla zwierząt w Monachium zapewnił bezpieczeństwo Divie.

Ślepa i samotna babcia psów musiała mieszkać na balkonie w Monachium.
Ślepa i samotna babcia psów musiała mieszkać na balkonie w Monachium.  © Tierheim München

Kto zapewnia Hundenomi Diva nowy dom?

Diva jest bardzo przytulna i kochana.
Diva jest bardzo przytulna i kochana.  © Tierheim München

W przychodni weterynaryjnej potwierdzono rozmiar cierpienia: Diva jest bardzo niedożywiona, ciężko chora, prawie ślepa i prawdopodobnie niedosłysząca.

Skóra, sierść, zęby i pazury były w alarmującym stanie, a do tego pojawiło się kilka podejrzanych guzów na brzuchu. Stary pies, który był zbyt długo pozostawiony sam.

Jednak Diva nie odrzuciła ludzi, okazała się w przychodni bardzo kochana i ufna, jak podaje schronisko w Monachium. Lubi być głaskana i cieszy się każdą okazywaną jej troską.

Jak będzie dalej z kochaną suczką rasy Akita? Diva nie wróci do swojej pierwotnej właścicielki. Zamiast tego, po niezbędnych zabiegach, będzie mogła przeprowadzić się z babcią psa do nowego domu, aby spędzić tam godną starość.

Choć leczenie Divy jest zapewnione przez urząd weterynaryjny, schronisko w Monachium jest zależne od stałych darowizn, aby móc pomagać kolejnym zwierzętom w potrzebie. Każda wpłata wspiera opiekę medyczną, ratowanie przed przemocą i opiekę nad starszymi lub chorymi zwierzętami. Możliwe są również darowizny w formie jedzenia.