Gorzki policzek dla Trumpa: Sąd uznaje cła za nielegalne - co teraz?
Julia Naue, Luzia Geier
Waszyngton/Nowy Jork - Gorzka porażka prezydenta USA Donalda Trumpa (78)! Sąd federalny w USA odmówił jego rządowi prawa do nałożenia daleko idących ceł poprzez powołanie się na ustawę o stanie wyjątkowym.

Oznacza to, że agresywna polityka handlowa Trumpa, która wstrząsnęła rynkami finansowymi na całym świecie, a także kosztowała prywatnych inwestorów wiele pieniędzy, została wstrzymana, przynajmniej na razie. Jednak jego rząd natychmiast złożył odwołanie od tej decyzji.
Właściwy sąd ds. handlu międzynarodowego w Nowym Jorku nakazał "zniesienie przedmiotowych ceł i trwałe zakazanie ich stosowania".
Decyzja ma wpływ na prawie wszystkie taryfy nałożone przez administrację Trumpa - w tym taryfy karne, które Republikanin nałożył na początku kwietnia w tak zwanym "Dniu Wyzwolenia", a także niektóre taryfy na towary z Kanady, Meksyku i Chin .
Jednak ostatnie słowo nie zostało jeszcze powiedziane. Spór prawny prawdopodobnie przejdzie teraz przez sądy. Nie można wykluczyć, że sąd apelacyjny przywróci taryfy do czasu podjęcia ostatecznej decyzji.
Tuzin stanów USA złożyło pozew w sądzie w Nowym Jorku - dziesięć z nich jest rządzonych przez Demokratów, a dwa przez Republikanów Trumpa. Inni przeciwnicy polityki handlowej Trumpa również podjęli działania prawne.
Prezydent USA twierdzi, że deficyty handlowe z innymi krajami stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, a zatem stanowią stan wyjątkowy.