Głowa wpadła do pojemnika! Czy po ratunku Isamusa nastąpi wielkie szczęśliwe zakończenie?
Kassel – Kto ma wolne miejsce w sercu na ciasteczko? Isamu wolałby już dziś spakować walizki, zostawić schronisko w Kassel i w końcu wprowadzić się do swojego nowego, na zawsze domu u nowej rodziny.
Jak relacjonują pracownicy „Wau-Mau-Insel”, piękny, krótkowłosy kot z dużymi oczami musiał przeżyć straszne przygody tuż przed Świętami.
Biedna futrzana istota została znaleziona przez kobietę w bocznej uliczce przy Holländischen Straße.
Wszyscy znają tę okolicę i wiedzą, jak bardzo jest zazwyczaj uczęszczana. Głowa małego kociaka utknęła w plastikowym pojemniku! Trudno wyobrazić sobie, co mogłoby się stać, gdyby nie został odkryty na czas i nie wpadł na jezdnię.
Wyraźne zadrapania po zewnętrznej stronie pojemnika świadczą o panice, jaką Isamu musiał przeżywać przed ratunkiem.
Isamu pragnie życia jako mały jedyny książę – z dala od ruchu drogowego i kolejowego.
W związku z tym był on wyraźnie spokojniejszy, gdy w końcu usunięto plastikową część. Niestety, około pięcioletni kot nie był oznakowany chipem ani wykastrowany, co od wprowadzenia kaselskiej ustawy o ochronie kotów jest obowiązkiem dla wszystkich zwierząt.
Według schroniska wszystko zostało już nadrobione, więc nic nie stoi na przeszkodzie do adopcji.
W kontaktach z ludźmi Isamu jest raczej powściągliwy. Nie jest jednak ani nieśmiały, ani przestraszony, a raczej ostrożny, jak podano.
Obecnie, według informacji, mieszka w placówce z dwójką rodzeństwa, ale nie przywiązuje dużej wagi do kontaktu z innymi kotami, wolejąc raczej życie samotnego księcia w swoim domu.
Szukamy rodziny, która mieszka w przyjaznym kotom otoczeniu, z dala od ruchu drogowego i kolejowego.
Jeśli chcesz podarować Isamu świąteczne szczęśliwe zakończenie, możesz skontaktować się w poniedziałki‑piątki w godzinach 10‑12 oraz 16‑18 pod numerem 05618615680, przez e‑mail lub wypełnić formularz internetowy w „Wau‑Mau‑Insel”.